Sprawca tragedii w Namysłowie miał pozwolenie i na pistolet Glock, i na pistolet maszynowy Skorpion, w wersji sportowej. To oznacza, że musiał być członkiem klubu strzeleckiego, mieć patent, licencję oraz ważne badania lekarskie i psychologiczne – czytamy w dzisiejszej Gazecie Wyborczej.
Inaczej nie mógłby mieć pozwolenia na broń, które wydaje komenda wojewódzka policji, właściwa dla miejsca zamieszkania. 32-letni sprawca strzelaniny, jak ustaliliśmy, mieszkał w Namysłowie, czyli najpewniej miał pozwolenie od Komendanta Wojewódzkiego Policji w Opolu.
Strzelanina w Namysłowie. Co to jest broń sportowa
Pistolet maszynowy Skorpion to broń sportowa? Z takiej w latach 90. seryjny zabójca zamordował cztery osoby we Wrocławiu i jedną w Poznaniu. Odsiaduje wyrok dożywocia.
– Skorpion to też może być broń sportowa – tłumaczy „Wyborczej” emerytowany funkcjonariusz policji i jednej ze służb specjalnych, ekspert od broni i amunicji. – Definicja broni sportowej jest bardzo szeroka. Jest tylko jedno ograniczenie: broń na rynek cywilny, czyli sportowa, musi być trwale pozbawiona możliwości strzelania seriami. Takiego sportowego skorpiona można kupić nawet za tysiąc złotych.
Więcej TUTAJ
O sprawie pisaliśmy TU
