(Nie)całkowite zaćmienie

Przed południem na niebie rozpocznie się jedno z największych widowisk natury. W niektórych regionach Polski będzie je widać lepiej niż w innych.
Częściowe zaćmienie Słońca, czyli zjawisko, w czasie którego tarcza Księżyca przechodzi przed tarczą naszej gwiazdy, zasłaniając jej fragment, zdarza się stosunkowo często, co kilka lat. Ostatnie częściowe zaćmienie Słońca, widoczne z terenu Polski, miało miejsce rok temu, ale nie wyglądało spektakularnie, Księżyc zasłonił tylko rąbek tarczy słonecznej.

W czasie wtorkowego zaćmienia widoczna z terytorium Polski tarcza Słońca będzie przesłonięta prawie w połowie — to będzie już doskonale widoczne i sprawi, że na świecie zrobi się w zauważalny sposób ciemniej.

Zaćmienie zacznie się o godz. 11.15, a zakończy o 13.30 czasu lokalnego. W naszym regionie zasłonięte będzie ok 1/3 tarczy słonecznej. Tym razem im dalej na wschód tym lepiej. W Warszawie zasłonięte będzie 41 proc., w północno-wschodniej Polsce aż 46 proc. Najbardziej spektakularne widowisko będą mieli mieszkańcy Środkowej Azji, gdzie Słońce przestanie być widoczne nawet w 80 proc.

Tak duże zaćmienie warto oglądać, bo wygląda spektakularnie — o ile oczywiście nie przesłonią go chmury. I z tym ostatnim, niestety, w niektórych rejonach Polski może być kłopot. Przez Polskę będzie bowiem przechodził front atmosferyczny z grubą warstwą chmur burzowych.

W dzień burze prognozowane są w centralnej Polsce, ale około godziny 12.00-14.00 mogą nastąpić przejaśnienia. Warto więc być w gotowości. W północnej i północno-wschodniej Polsce, tam, gdzie zaćmienie obejmie największą część tarczy Słońca, warunki do obserwacji będą jednak niekorzystne. Przez cały dzień na niebie będzie sporo chmur. Największą szansę na podziwianie zaćmienia będą mieli mieszkańcy południowej i południowo-zachodniej Polski, bo tam zachmurzenie będzie najmniejsze.