Czy oni zamierzają cokolwiek z tym zrobić

– Trzeba wprowadzić lockdown na niektórych obszarach, ograniczyć dostęp do przestrzeni publicznej dla osób niezaszczepionych, wymagać prawidłowego noszenia maseczek przez wszystkich. Albo sobie nie poradzimy. Tak rozwój pandemii COVID-19 komentuje w rozmowie z Gazeta.pl Bartosz Fiałek, lekarz.
Zacznijmy od suchych informacji. Mieszkańcy Namysłowa szczepią się chętnie, choć sądząc po internetowych dyskusjach znacznie mniej chętnie się tym chwalą. Gorzej jest w pozostałych gminach naszego powiatu. Chwalenie się w takiej sytuacji liderowaniem w powiecie nie jest – przyjmijmy łagodną interpretację – najlepszym pomysłem

Gmina Liczba zaszczepionych min. 1 dawką Liczba w pełni zaszczepionych Procent w pełni zaszczepionych
Namysłów 13 430 13 140 50,1%

Domaszowice 1 679 1 635 45,7%

Wilków 1 964 1 933 44,3%

Świerczów 1 452 1 421 43,6%

Pokój 2 199 2 156 41,9%

Jakie są przyczyny wzrostu zachorowań? Czy rząd powinien zareagować w sposób bardziej stanowczy? Redakcja next.gazeta.pl spytała o to eksperta. Bartosz Fiałek, przewodniczący Regionu Kujawsko-Pomorskiego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego stwierdził, że obecny tydzień jest bardziej reprezentatywny dla oceny rozwoju pandemii. W dwóch poprzednich mieliśmy bowiem dni świąteczne.
– Dzisiejsze przypadki śmiertelne nie wynikają z wczorajszych zachorowań, ale z tych, które miały 2-3 tygodnie temu. Muszę przyznać, że spodziewałem się ponad 20, a nawet blisko 30 tys. zachorowań w tym tygodniu, bo w poprzednich – z powodu dni wolnych – dane mogły być w jakiś sposób zaburzone – stwierdził.
Lekarz podzielił się też własnym doświadczeniem. – Myślę, że jutro chorych może być więcej. Miałem dyżur w szpitalnym oddziale ratunkowym i widzę, że przyjeżdża coraz więcej osób wymagających hospitalizacji z powodu COVID – stwierdził.

Zdaniem lekarza osoby niezaszczepione powinny objąć ograniczenia korzystania z przestrzeni publicznej. – Takie osoby powinny posługiwać się testem. Trzeba różnicować – nie segregować – osoby na mniej i bardziej bezpieczne. A, zgodnie z danymi naukowymi, szczepienia o 50-60 redukują transmisję koronawirusa. Nie całkowicie, ale osoba zaszczepiona jest wyraźnie bezpieczniejsza dla otoczenia. – Osoby niezaszczepione powinny posługiwać się ważnym testem na koronawirusa – dodał lekarz.

Jego zdaniem konieczne są też wysokie kary pieniężne dla osób, które nie noszą maseczek w miejscach newralgicznych takich jak sklepy, urzędu, kina, restauracje. – Tam każda osoba – niezależnie od statusu zaszczepienia – powinna nosić maseczkę. I to w sposób prawidłowy. Najlepiej, żeby to była miasteczka o profilu ochrony FFP2 lub wyższym.